gru 02 2002

The End...


Komentarze: 0

Nawet już słowa od niego....Wczoraj dzwoniłam, ale rozmowa była taka trochę na siłę, coś o muzyce, coś o mnie, nic już miłego, żadnych słów o miłości, tęsknocie, kochaniu .... It`s the End. Czy mam mu jeszcze coś napisac na gg? Czy zadzwonić? Może już starczy, może poczekać na jakiś ruch z Jego strony? a jak tego ruchu już nie będzie....?

BOLI.... Boli...Boli....Boli... Boli mnie... Nie mam siły....

abstrakcja : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz