Komentarze: 4
chcę znowu odnaleźć Go w swoich ramionach...ciepłego, tylko mojego, przytulonego tak mocno, z głową na mojej piersi,
chcę dać ciepło, którego brakuje Mu co dnia...
chcę wtulić twarz zagłębiając się w burzy jego włosów, ich rozkosznym zapachu...
chcę szeptać Mu do ucha słowa, które sprawią ,że zadrży z pożądania i mrucząc słodko znowu zbudzi spragnione zmysły...
chcę poczuć gorący oddech na szyji, poddać się obezwładniającej woli Jego ust...
chcę by spijał mój nierówny oddech z warg i rozkoszował się rytmem unoszonych bioder...
chcę czuć Go w sobie obejmując udami i szeptać.."nie wychodź jeszcze, jeszcze nie...zostań tak..."
chcę się z Nim kochać do utraty tchu...
Pragnę Go...