abstrakcja

nie jestem ci potrzebna ,bo jesteś szczęsliwy ,więc nie potrzebujesz ze mna gadać...gg milczy, na skrzynce pustki, pogodziłeś sie z nią a mnie odstwiłes na bok. Juz nie potrafie ci nic z siebie dać, bo nie potrzebujesz tego. Dlaczego ja zawsze daję z siebie więcej niż ktoś, dlaczego...?

Jeszcze kiedyś przyjdzie dzień,w którym bedziesz mnie potrzebował,ale wtedy bedę miała inny nr gg...nmie znajdziesz mnie w całej sieci, nie znajdziesz mnie juz nigdzie.Pozostanę niedościgłym wspomnieniem ... płacz juz teraz.

nareszcie! co za ulga ,pełna anononimowość, nikt mnie nie zna .... jak dobrze! i nikt tu pewnie nie zaglądnie.... jeszcze lepiej:)) euforia:)!!!

Więc słuchaj ... niewiele brakowało i bym się w tobie zakochała, broniłam się jak mogłam i udało się, bo przemówił rozsądek, jak zwykle wziął górę nad emocjami......jak zwykle? nie, od dłuzszego już czasu bierze górę ... więc wypijmy za niego , bo oboje mamy teraz spokój...

jestem ABSTRAKCJA jak wszystko , co w moim życiu ... pomieszane, poćwiartowane na kawałki, żadnego ładu ... chaos myśli ... samotność w tłumie ...

dzisiaj jest ważny dla mnie dzień ... pewna rocznica, zapomniana przez świat , Boga i Ludzi , a w szczególności jednego człowieka....ale mnie nie zdziwi już nic, powoli sie przyzwyczajam , to boli, lecz coraz mniej....:)